- Hawaje stają się pierwszym stanem, który zakazuje stosowania filtrów przeciwsłonecznych zawierających szkodliwe substancje chemiczne, takie jak oksybenzon i oktinoksat
Ustawodawcy mają nadzieję, że ten ruch ochroni zagrożoną rafę koralową
Pamiętanie o nałożeniu kremu z filtrem przeciwsłonecznym jest niezbędne, gdy zamierzasz wystawiać skórę na działanie promieni słonecznych przez dłuższy czas. Podczas gdy znaczenie ochrony przeciwsłonecznej jest od lat dobrze zbadane przez naukowców, liderzy na Hawajach mają nadzieję, że niedawno uchwalone prawo sprawi, że produkty te będą bezpieczniejsze dla środowiska.
Choć filtry przeciwsłoneczne pomagają chronić skórę przed czerniakiem, uszkodzeniami skóry i wieloma innymi dolegliwościami, wiele z nich zawiera niebezpieczne toksyny, które mogą mieć bardzo negatywny wpływ na środowisko. Na Hawajach, gdzie zarówno turyści, jak i mieszkańcy używają ogromnych ilości kremów z filtrem, chemikalia te przedostały się do wody.
W ostatnich latach naukowcy odkryli w wodzie otaczającej łańcuch wysp oksybenzon i oktinoksat, dwa aktywne składniki większości marek filtrów przeciwsłonecznych. Co najgorsze, oksybenzon i oktinoksat zostały powiązane z powodowaniem poważnych, trwałych szkód w rafach koralowych (1). Według amerykańskiej Narodowej Administracji Oceanicznej i Atmosferycznej, rafy koralowe na całym świecie umierają z wielu przyczyn związanych z działalnością człowieka. Bez aktywnej rafy koralowej, ekosystemy otaczające Hawaje rozpadną się i doprowadzą do poważnych problemów z lokalną florą i fauną, a nawet mogą zaszkodzić turystyce na Hawajach.
Zakazując stosowania kremów z filtrem, które zawierają oksybenzon i oktinoksat, ustawodawcy z Hawajów mają nadzieję, że uda im się naprawić część szkód i staną się pierwszym stanem, który wprowadzi trwałe zmiany w tym zakresie. "Wszyscy zjednoczyli się, aby poprzeć to prawo, od lokalnych pielęgniarek i lekarzy, po kurorty i linie lotnicze, jak również przedsiębiorczość nowych firm produkujących produkty chroniące rafy koralowe", powiedział Craig Downs, dyrektor wykonawczy Haereticus Environmental Laboratory w wywiadzie dla The New York Times.
Lato tuż za rogiem, wielu konsumentów będzie kupować filtry przeciwsłoneczne w nadchodzących miesiącach. Aby pozostać mądrym klientem i przyczynić się do ochrony oceanów, warto wybierać marki, które nie zawierają szkodliwych substancji, takich jak oksybenzon czy oktynoxat. Wnikliwym okiem szukaj marek, które zawierają alternatywne substancje chemiczne, takie jak tlenek tytanu lub tlenek cynku. Pomocna może okazać się również edukacja na temat sposobów ochrony skóry za pomocą naturalnych filtrów przeciwsłonecznych.