Data:31 maja 2025 8:32

So Conscious: Polina Favorskaya i Dima Bonchinche przymierzają wakacyjne stylizacje i odpowiadają na poważne pytania

Rok 2020 zdecydowanie nie należał do łatwych: zamknięci w ogólnym zamknięciu, zdążyliśmy przemyśleć swoje działania i decyzje, uporządkować uczucia i marzenia, zrobić plany na przyszłość. Znaleźliśmy ujście w kreatywności i inspirujących osobach, które nawet w tym trudnym czasie znalazły siłę, aby przezwyciężyć wszystkie problemy i trudności, nie zapominając o pracy, którą kochają, i nadal rozwijały się i zachwycały nas swoimi nowymi projektami.

Bohaterami nowego projektu InStyle.ru byli tancerz i choreograf Dima Bonchinche oraz piosenkarka, producentka i główna wokalistka zespołu Favlavlav Polina Favorskaya. Chłopcy podzielili się swoimi historiami sukcesu i twórczymi planami, a także przymierzyli rzeczy, akcesoria i biżuterię z nowej, jasnej kolekcji H&M Conscious Exclusive, stworzonej w całości z materiałów pochodzących z recyklingu. Przeczytaj o świadomości, wynikach 2020, muzyce i kreatywności w wywiadzie z Poliną i Dimą.

Dima: koszula i spodnie H&M Conscious Exclusive, buty Vagabond; Paulina: sukienka i naszyjnik H&M Conscious Exclusive Dima: koszula i spodnie H&M Conscious Exclusive; Paulina: sukienka i naszyjnik H&M Conscious Exclusive

Dima Bonchinche

Koszula i kurtka H&M Conscious Exclusive

Skoro spędzasz dużo czasu przed kamerą, widzami i ludźmi, jak udaje Ci się być zawsze pewną siebie?

Dima:

Tak naprawdę nie uważam się za osobę pewną siebie. Zawsze denerwuję się przed ważnymi wydarzeniami. Denerwuję się, nawet jeśli po prostu idę do pracy. Nie wiem dlaczego, ale zazwyczaj wpadam w lekką panikę na godzinę lub dwie przed występem. Może nie widać tego na kamerze, ale prawie zawsze jest ekscytacja.

Czy masz tremę?

Dima:

Tak, i jest to szczególnie silne, gdy trzeba wyjść bezpośrednio na scenę. Ale kiedy już tam jesteś, zaczyna się magia, a ty poddajesz się przepływowi. Jesteś już w trakcie tego procesu. Ale oczekiwanie, kiedy się dużo analizuje i długo wyobraża, jak to ma wyglądać, myśli o tym, co ma się zrobić i jak ma się wypełnić swoje zadania, jest trudne. To właśnie dlatego pojawia się strach. Ale kiedy jesteś na scenie, to znika.

Czy uważasz, że tancerz i artysta potrzebuje specjalnego wizerunku scenicznego?

Dima:

Jakoś wpadłem w tę pułapkę i starałem się utrzymać swój wizerunek. Ludzie widzieli tylko jedną stronę mnie, a wszystko inne było dla nich nowe i nieznane. Czułam, że nie są gotowe na spotkanie z innymi moimi cechami, albo że nie spodobają się publiczności. Poszedłem więc za tą myślą. Wydawało mi się, że artysta powinien trzymać się swojego określonego wizerunku i nie niszczyć go. Nadal uważam, że jest na to miejsce, ale jednocześnie chcę być wszechstronny: zmieniać swój wizerunek, fryzurę i kolor włosów, brzmienie, formę tańca, próbować różnych stylów i kierunków. Specjalny obraz jest konieczny, ale najważniejsze to nie stać się jego zakładnikiem i umieć go otworzyć tak, by nie był płaski.

Koszula, marynarka i spodnie H&M Conscious Exclusive

Jak odnalazłaś swój styl tańca?

Dima:

Myślę, że wciąż go szukam. Jeśli wybierać ze wszystkich kierunków, to ja mam pewne, powiedzmy, profilujące - to dom, to vogue. A ja staram się je jakoś mieszać. Od dłuższego czasu tańczę hip-hop, ale nie mogę powiedzieć, że rozwijam się w ramach tej kultury. Teraz bardziej zastanawiam się nad tym, jak tańczę i nie zawsze musi to być konkretny styl. Jest to raczej mieszanka wszystkiego, co umiem robić, jako sposób na uzyskanie nowych doznań, wyrażenie myśli i stworzenie pewnego rodzaju performance.

Swojego stylu szukam metodą prób i błędów oraz ciągłego eksperymentowania. Poprzez różną muzykę i sytuacje życiowe, taniec może być bardzo różny. Na przykład, z powodu depresji lub gdy jesteś bardzo zakochany, pojawiają się nowe spostrzeżenia. A potem zaczynasz odkrywać taniec z nowej strony. Wszystkie życiowe trudności i radości składają się na moją sztukę.

Kiedy byłeś nastolatkiem, słuchałeś rocka, farbowałeś włosy na czarno i miałeś kolczyki. Co było powodem zmiany Twojego stylu? Jak to się stało?

Dima: Tak, był czas, kiedy lubiłem rock i alternatywę. Powodem zmiany stylu było to, że zaczęłam tańczyć, gdzie była zupełnie inna muzyka. Wtedy przyszedł do mnie hip-hop. Z czasem zdałem sobie sprawę, że ten gatunek również mi nie odpowiada i odkryłem świat muzyki elektronicznej.

Spodnie, marynarka, koszula i broszka H&M Conscious Exclusive Spodnie, kurtka, koszula i broszka H&M Conscious Exclusive, buty Vagabond.

Jak opisałabyś swój styl teraz?

Dima:

Mój styl to przede wszystkim wygoda. Jest duża różnica między tym, co noszę na scenie, a tym, co noszę w prawdziwym życiu. Na każdy dzień wybieram najwygodniejsze i najbardziej przytulne ubrania. Nie znoszę dyskomfortu - z tego powodu nie noszę nawet dżinsów, są dla mnie zbyt krępujące. Kiedy jest zimno, wolę warstwowe ubieranie się niż obszerne puchowe kurtki. Jeśli chodzi o obuwie, to zawsze wybieram trampki.

Na scenie mam zupełnie inne priorytety przy wyborze stroju. Poprzez moje ubrania tworzę swój własny nastrój. Jeśli tańczę vogue, to jest to już ekstrawagancja, mieszanie kobiecości z męskością. Teraz naprawdę lubię wszystko, co błyszczące i jasne, ale nigdy nie zapomniałam o klasyce. Ale to tylko na razie!

Gdzie szukacie inspiracji do nowych choreografii?

Dima:

Inspiracja przychodzi do mnie z życia. Ostatnio, niestety, przeważają sytuacje negatywne, problemy społeczne, o których chcę mówić głośno. A ja wyrażam swoją opinię i uczucia poprzez moją sztukę. I tu właśnie pojawia się reżyseria. Przez większość czasu nie układam choreografii, tylko improwizację taneczną. Połączenie improwizacji i reżyserii staje się sposobem na wypowiedzenie się na temat, który mnie nurtuje.

Oczywiście inspiruje mnie również muzyka, a im bardziej różnorodna, tym lepiej. Staram się odkrywać różne trendy, mimo że mój profil jest vogue. Na przykład, ostatnio lubię słuchać muzyki ambient. I, oczywiście, inspirują mnie moi tańczący przyjaciele.

Pauline: top i naszyjnik H&M Conscious Exclusive; Dima: marynarka, koszula i muszka H&M Conscious Exclusive

Jak dbasz o formę?

Dima

: Przede wszystkim jest to właściwe odżywianie. Nie mogę powiedzieć, że jestem hardcore HGH osoby, ale regularne unikanie fast foodów i tłustych potraw robi sztuczkę. No i oczywiście codzienne ćwiczenia taneczne. Nie chodzę na siłownię, nigdy nie byłam w tym dobra, więc taniec i odpowiednia dieta to klucz do mojego sukcesu. Chociaż w tej chwili nie jestem do końca zadowolony z mojej formy.

Gdybym nie tańczyła, to co bym robiła?

Dima:

Pewnie dalej bym śpiewał. Taniec pochłonął mnie tak bardzo, że przestałam zajmować się wokalem. Kiedy z wiekiem zmienił mi się głos, poszłam po prostu tańczyć. I tak mi się to spodobało, że już nigdy więcej nie wróciłam do śpiewania. Ja również ukończyłem wydział dziennikarstwa, ale na Białorusi ta dziedzina jest bardzo ograniczona z powodu cenzury. Teraz myślę, że równie dobrze mógłbym to zrobić.

Rok 2020 okazał się trudny dla nas wszystkich, globalne katastrofy ekologiczne mieszały się z osobistymi. Co można powiedzieć o tym roku? Jakie są Twoje główne wnioski? Co byś sobie powiedział na początku 2020 roku, gdybyś mógł?

Dima:

Po pierwsze, nie wydawać pieniędzy, być oszczędnym, stworzyć poduszkę finansową. Po drugie, radziłbym sobie nie opierać się technologii. Widziałem wielu artystów i ludzi, którzy weszli do sieci i to naprawdę przyniosło im wzrost. Chciałbym również powiedzieć to sobie na początku 2020 roku: nie panikujcie i nie czytajcie zbyt wielu wiadomości. W natłoku informacji ważne jest, aby zachować trzeźwość umysłu i nie wpadać w panikę. W tym roku chodzi o hart ducha, spokój i determinację. Bardziej niż kiedykolwiek ważne jest, aby być dojrzałym i odpowiedzialnym.

Jaki jest Twój stosunek do kwestii ochrony środowiska?

Dima:

To jest dla mnie bardzo ważne. Jest to jeden z powodów, dla których przestałam jeść mięso i drób. Jedzenie mięsa jest jednym z największych problemów ekologicznych. Dodatkowo w domu segreguję śmieci, plastik i inne rzeczy, ale nie mówię o tym zbyt często. Powiedzmy, że jestem pro-zwierzęca, pro-nie zanieczyszczamy planety, pro-odpowiedzialna konsumpcja i teoria minimalizmu. Staram się kupować minimum rzeczy, tylko to, co niezbędne, i podobnie, trzymać w domu tylko to, co niezbędne. Zawsze staram się dać moim rzeczom drugie życie lub je oddać. W tym roku chodzi o hart ducha, spokój i determinację. Teraz, bardziej niż kiedykolwiek, ważne jest, aby być dojrzałym i odpowiedzialnym.
>

A gdybyśmy powiedzieli, że wszystkie ubrania H&M Conscious Exclusive z sesji zdjęciowej powstały w wyniku recyklingu?

Dima:

To jest niesamowite! Bardzo podoba mi się ten motyw. W zasadzie regularnie chodzę do second handów, kupuję tam rzeczy, zbieram zdjęcia do sesji i piłki. Ja w zasadzie bardziej interesuję się second handami niż rynkiem masowym. Chcę trochę wyłączności. Ale tutaj, oczywiście, jest to kwestia gustu: można się źle ubrać w drogich sklepach lub zmontować stylowe zdjęcia nawet w tych najtańszych.

Pauline: top, spodnie i naszyjnik z kolekcji H&M Conscious Exclusive; Dima: marynarka, koszula, spodnie i muszka z kolekcji H&M Conscious Exclusive

Czym jest świadomość w twoim życiu?

Dima:

To wtedy, kiedy rozumiesz, co się dzieje, kiedy jesteś świadomy całego procesu. Kiedy jesteś świadomy tego, co zrobiłeś i jakie mogą być konsekwencje lub powody tego działania. Szczerze mówiąc, świadomość przyszła do mnie nie tak dawno temu i wywróciła moje życie do góry nogami. Mam nadzieję, że ja i ludzie wokół mnie będą mieli jej więcej, a wtedy świat będzie lepszym miejscem.

Polina Favorskaya

Sukienka H&M Conscious Exclusive, buty Vagabond Sukienka H&M Conscious Exclusive

Polino, czy piszesz swoje własne piosenki, skąd czerpiesz inspirację? Opisz swój proces twórczy.

Polina:

Wymyślam podstawową melodię i tekst, gram je na pianinie lub nagrywam na telefonie w GarageBand, potem idę do Zhenyi Pyankova, z którym razem założyliśmy zespół Favlav. A potem finalizujemy projekt. Czasami dołączają do nas nasi muzycy. Na przykład, nasz gitarzysta Anton napisał muzykę do utworu "Without You", a perkusista Oleg zrobił świetny beat do piosenki, która znajdzie się na naszej nowej EP-ce.

Mój proces twórczy jest nieprzewidywalny. To nie jest tak, że siadam do pisania piosenki celowo. Motyw ten może się pojawić nawet wtedy, gdy zmywam naczynia. Kiedyś zainspirowały mnie wycieraczki w moim samochodzie: piszczały bardzo fajnie, wydając specyficzną melodię. Zaparkowałem samochód, otworzyłem dyktafon i nuciłem go. Kiedyś w sklepie przyszła do mnie piosenka i nie zawahałem się otworzyć dyktafonu i zacząć ją nucić, bo jeśli nie nagrasz melodii w danej chwili, to później jest prawie niemożliwe, żeby ją zapamiętać!

Jesteś osobą, która od najmłodszych lat znajduje się na celowniku kamer. Jak radzisz sobie z negatywizmem i zastraszaniem?

Pauline:

Po prostu czas nauczył mnie nie reagować na te wszystkie brudy. Kiedyś mówiono mi, żeby nie czytać komentarzy i nie wchodzić na media społecznościowe. Ale jak możesz to zrobić, skoro to twoja praca! Kiedyś wpadałam w dziką histerię: nie mogłam zrozumieć, dlaczego ludzie mnie nienawidzą, przecież nic im nie zrobiłam. Na przykład, nie lubili mnie w Serebro, ponieważ zastąpiłam Jelenę Temnikową, chociaż przyszłam tylko po to, aby wypełnić wolne miejsce. Przez długi czas nie mogłem zrozumieć logiki i procesu myślowego tych ludzi, ale z czasem zrozumiałem, że po prostu przenoszą swoje niepowodzenia z realnego życia do sieci, gdzie nikt im nie zrobi krzywdy za negatywne nastawienie i znęcanie się. Studiowanie psychologii mas i introspekcja pomaga nie reagować na działania i słowa takich ludzi. Jeśli jesteś pewny siebie, nie będzie cię obchodziło, co inni o tobie myślą.

Wielokrotnie wspominał Pan, że czas współpracy z Maksimem Fadeevem nie był łatwy. Jakie były główne lekcje, których nauczyłeś się w tym czasie?

Polina:

Trzeba umieć bronić swoich granic. W Serebro byłem bardzo cichy i pozwalałem ludziom źle mnie traktować, ponieważ myślałem, że inni wiedzą lepiej, co robić. I to jest mój główny błąd, bo tylko ja mogę to wiedzieć.

Zdałem sobie również sprawę, że nie nadaję się do pracy z producentami. Ich system zarządzania umarł dawno temu. To sztywni totalitaryści, a teraz mamy czas liberalizmu w muzyce. Jestem teraz swoim własnym producentem.

Podczas promocji z zespołem Serebro, spotkałaś się z krytyką za swoją figurę. W dzisiejszych czasach można by to nazwać zbrodnią przeciwko pozytywności ciała. Co sądzisz o tym ruchu?

Polina:

Zawsze uczono mnie, że chudość jest okropna, nadawano mi z tego powodu różne przezwiska. Uważam, że każdy ruch jest dobry, o ile nie popada w radykalizm. Chociaż rewolucja w świadomości może być realnie osiągnięta tylko przez radykalne i szokujące metody. Wiesz, ja wciąż walczę o swoją chudość, bo z jakiegoś powodu teraz body positivity działa tylko na osoby otyłe. Ludzie często piszą do mnie: "Musisz się poprawić", "To nieładnie być chudym"... To jest temat jednostronny. Ale kocham swoje ciało, więc nie martwię się zbytnio. Staram się tłumaczyć ludziom, że pozytywne nastawienie do ciała jest również dla szczupłych ludzi.

Koszula, spodnie i naszyjnik H&M Conscious Exclusive

Czy uważasz, że rosyjscy artyści mogą konkurować z zagranicznymi? I co trzeba zrobić, aby to osiągnąć?

Polina:

Generalnie uważam, że w muzyce nie chodzi o rywalizację. To jest dla stanu umysłu. A jak można konkurować z emocjami? Może, oczywiście, romantyzuję, a Morgenstern pisząc swoje piosenki raczej nie myśli o duszy, ale jest biznesmenem z klasą. I może on po prostu próbuje konkurować, ale ja jestem za tworzeniem muzyki, która przenosi cię w jakieś nostalgiczne momenty życia, daje ci coś do myślenia lub po prostu daje ci inspirację.

Kiedyś byłeś członkiem zespołu, ale teraz śpiewasz solo. Jakie są plusy i minusy kariery solowej?

Polina:

Jesteś swoim własnym producentem, co jest zarówno zaletą, jak i wadą. Możesz robić, co chcesz: możesz zmieniać postaci i kierunki muzyczne, w których pracujesz. Najtrudniejszą rzeczą jest prawdopodobnie fakt, że zawsze jest za mało pieniędzy, aby robić to, co się chce. W dobie pandemii, na przykład, nie możemy dawać koncertów, cała branża wymiera, co jest bardzo niezrównoważone. Ale nasi fani są wspaniali: zaproponowali crowdfunding, aby zebrać pieniądze na nowy teledysk!

Koszula, spodnie i naszyjnik H&M Conscious Exclusive

Niektórzy rosyjscy artyści nagrywają piosenki w języku angielskim. Czy ty też o tym myślałeś? A czy międzynarodowa sława ma dla Ciebie znaczenie?

Polina:

W tej chwili kończymy angielską piosenkę, którą napisałam dwa lata temu. Nie miałem pomysłu na podbój Zachodu, po prostu tak mi ta piosenka przyszła do głowy. Tak więc na nowej EP-ce znajdzie się jeden utwór w języku angielskim.

Jacy są Twoi ulubieni artyści?

Polina:

Zemfira, Daniel Shake i Sergey Sirotkin. Podoba mi się styl wykonawczy Zemfiry: nic nie odwraca uwagi od tekstów; Danya jest prawdziwym geniuszem, który bardzo mnie inspiruje, a Sirotkin jest bardzo szczery, a jego muzyka jest piękna i smutna - tak jak lubię. Z zagranicznych artystów od dawna słucham Lady Gagi, inspiruje mnie wokal Ariany Grande i teksty Taylor Swift. Uwielbiam The Killers (stare piosenki), Kings of Leon i Arctic Monkeys, a ostatnio Thundercat (chyba polubiłam ten rodzaj muzyki). Jestem oczywiście miłośnikiem dzikiej muzyki. Jeśli jesteś pewny siebie, nie będziesz się przejmował tym, co myślą o tobie inni ludzie.

Co oznacza dla Ciebie świadomość w życiu?

Pauline:

Nie oczekiwać niczego od innych ludzi i brać odpowiedzialność za własne działania i reakcje.

Jak opisałabyś swój styl?

Pauline:

Całkowicie swobodnie: ubieram się tak, jak czuję.

Sukienka H&M Conscious Exclusive, buty Vagabond

Czy wymyślasz własne obrazy do swoich teledysków?

Polina:

Tak, i rzadko nawet przygotowuję coś z wyprzedzeniem. Po prostu idę i noszę rzeczy, w których czuję się pięknie.

Czy rzeczy pomagają ci wyrazić siebie?

Paulina:

Oczywiście, że lubię się ładnie ubrać. To mnie bardzo inspiruje.

Jakie jest Twoje ulubione zdjęcie z sesji H&M Conscious Exclusive?

Pauline:

Niebieska sukienka! Uwielbiam go!

Sukienka H&M Conscious Exclusives, buty Vagabond

Zdjęcie:

Evgeniy Sharapov, @p1pophoto

Stylistka i producent:

Yana Polyaninova, @yanapolyaninova

Makijaż:

Evgeniya Safonova, @peng_msk

Stylista fryzur:

Evgeniya Konashenkova, @randcorussia

Dyrektor artystyczny:

Anya Baturina, @touch_my_bum

Polina Favorskaya i Dima Bonchinche - liderzy opinii Monstars People, @monstars_people

Dziękujemy restauracji Butler za pomoc w realizacji sesji zdjęciowej.