Założona w 1979 roku w Brazylii marka obuwnicza aktywnie przywraca naiwną modę na mydelniczki wśród ćpunów. Niemal od początku istnienia firmy Melissa zdawała sobie sprawę, że kluczem do sukcesu jest współpraca. Nikt nie mógł przypuszczać, że w 2017 roku cały świat będzie huczał od kolaboracji Louis Vuitton i Supreme, a Melissa już dawno wyprzedziła tę tendencję - w 1982 roku ogłosili współpracę z Jean-Paulem Gaultierem. W tamtych czasach ich celem było uczynienie wysokiej mody dostępną dla zwykłych ludzi.
View this post on Instagram
Publikacja od Jean Paul Gaultier (@jpgaultierofficial)
Od tego czasu Melissie udało się współpracować z Thierrym Muglerem, Vivienne Westwood, Zahą Hadid, Garethem Pugh, Jeremym Scottem, Marinem Serre i innymi ważnymi graczami branży mody. Naszą ulubioną kolaboracją jest bez wątpienia współpraca z Y/Project - zobaczyliśmy ją w styczniu 2021 roku podczas pokazu Jesień-Zima 2021. Modelki wyszły na wybieg w ażurowych muślinach stworzonych jakby z galarety i inspirowanych rokokową estetyką.
View this post on Instagram
Publikacja od Melissa International (@melissaofficial)
View this post on Instagram
Publikacja od Melissa International (@melissaofficial)
Na wypadek, gdybyście nie mieli siły czekać do następnej jesieni, Melissa zadbała również o ciepłą porę roku. Specjalnie na tegoroczne lato brazylijska marka wraz z Lazy Oaf - londyńską marką streetwearową, która lubi eksperymentować z kodami mody vintage, stworzyła kolekcję sandałów i torebek w stylu lat 90. Jeśli urodziłaś się w tej dekadzie i dorastałaś z Lizzie Maguire i Spice Girls, na pewno pokochasz wszystkie wzory w tej kapsule. Gumowe sandały na solidnej platformie w pastelowych kolorach są ozdobione stokrotkami i serduszkami - będą idealnym prezentem dla Twojego wewnętrznego dziecka.
Sandały z kolaboracji Melissa x Lazy Oaf Sandały i torby z kolaboracji Melissa x Lazy Oaf Uważamy, że powrót mody na mydelniczki w tym sezonie jest więcej niż uzasadniony. Z jednej strony ludzie są zmęczeni ubraniami z bawełny i dzianin w kolorach ziemi, chcemy czegoś bardziej niezwykłego i motylkowego. Z drugiej strony, nie jesteśmy gotowi na rezygnację z komfortu w ogóle. Po pandemii i samoizolacji, włożenie obcasów stało się prawie tak trudne, jak ponowne założenie gorsetu w XXI wieku. Dlatego tak popularne są fajne i wygodne buty z żelkami. Radzimy zaopatrzyć się w co najmniej jedną parę i łączyć ją z niebieskimi dżinsami, minispódniczkami w kratę i wszystkim, co pochodzi z kolekcji Simone Rocha x H&M.
Sandały z kolaboracji Melissa x Lazy Oaf