Data:31 maja 2025 8:59

Elektrownie (ful)

Czy jesteś na siłowni lub czytania magazynów fitness, prawdopodobnie widziałeś artykuły, które opowiadają się za znaczenie białka pochodzenia zwierzęcego. Zwolennicy białka zwierzęcego argumentują, że może ono poszczycić się najwyższą wartością liczbową aminokwasów, czyli składników budulcowych białka. Oczywiście, ilość nie musi oznaczać jakości. Białka pochodzenia roślinnego mogą brzmieć jak oksymoron, ale zdecydowanie nie powinny być pomijane. Porównując białka należy wziąć pod uwagę, ile energii pochłania metabolizm białek zwierzęcych, a ile Twój organizm.

Wszyscy wiemy, jak ważne jest, aby przed spożyciem mięsa podgrzać je do temperatury wewnętrznej wynoszącej 165 stopni. Ale większość ludzi nie zdaje sobie sprawy, że takie postępowanie ma swoją cenę, głównie w postaci "denaturacji" - procesu, który znacznie zmniejsza zawartość białek zwierzęcych. Na przykład, 3 uncje niegotowanej piersi kurczaka bez skóry dostarcza 29 gramów białka, ale ta sama ilość gotowanego kurczaka zawiera tylko około 15 gramów. Na szczęście istnieją alternatywy dla tradycyjnych opcji opartych na mięsie, które pakują tak samo potężny cios białka. I "pojawiają się" one w najbardziej nieprawdopodobnych miejscach.

Rośliny - tak, rośliny - mogą zaoferować zaskakującą ilość zdrowych białek, które są łatwo przyswajalne i o wiele łatwiejsze dla wątroby i układu trawiennego. Białka pochodzenia roślinnego są wolne od antybiotyków i hormonów i są lepsze dla środowiska. Czarna, nerkowata i pinto fasola, migdały, soczewica, nasiona konopi, spirulina, quinoa, szpinak i brokuły to tylko niektóre z roślin o największej zawartości białka.

Oczywiście nie sugerujemy, abyś odstawił swoje zamiłowanie do steków na pastwisko lub zrezygnował z omletów podczas niedzielnego brunchu. Po prostu pamiętaj, że masz do dyspozycji cały świat podstępnych, niewidocznych z daleka roślinnych potęg białkowych.